Hejooo!
Jejku, jak zobaczyłam, że mój ostatni dodany rozdział jest w czerwcu to się przeraziłam! Naprawdę! Pamiętam, że wtedy nie miałam weny, żeby napisać dalszy rozdział, więc stwierdziłam, że zrobię krótką przerwę, ale nie myślałam, że będzie ona trwała jakieś pół roku! Naprawdę bardzo przepraszam tych, którzy czekali na nowy rozdział, a ja ich wystawiłam ich nie pisząc przez tak długi czas... Moje nowe postanowienie wchodzące w życie już teraz to : NIE ZOSTAWIĆ WAS I PISAĆ ROZDZIAŁY PUNKTUALNIE, BEZ DŁUGICH PRZERW! No, więc mam nadzieję, że Was nie zawiodę i wrócicie do tego bloga, po tak długiej przerwie! No więc już teraz powiadamiam, że nowy rozdział pojawi się do 10 stycznia!:D
Ooo nareszcie ! <3 tak długo czekałam. Czekam na kolejny rozdział <3
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością 😘
OdpowiedzUsuńHahaha jest 9 stycznia i coo?? I nowego rozdziału jak nie było, tak nie ma. Przestań już traktować nas jak dzieci. Za każdym razem nowa obietnica, którą i tak łamiesz. To przestało być śmieszne. Ba, to nigdy nie było śmieszne. Nie pogrążaj się...
OdpowiedzUsuńNie obraź się , ale anonim wyżej ma rację . Było już kilka takich powrotów i zawsze po jakimś czasie zaniedbywałaś bloga . Zapominałaś o nim. Czekałam niemalże od czerwca i nic . Zastanów się , skoro obiecujesz to powinnaś dotrzymać obietnicy .
OdpowiedzUsuńtrochę zgadzam się z anonimem, bo czekałam od czerwca na nowy rozdział, ale nie doczekałam się. W końcu przestałam tu zaglądać, a dzisiaj wchodzę na bloggera, patrzę a Twój ostatni post to wielki powrót! Obiecałaś, że 10 stycznia będzie nowy rozdział, a jest 13.. Tak trochę smutno. No, ale mam nadzieję, że napiszesz nam jakieś wyjaśnienie, czy coś! Czekam nadal z niecierpliwością na nowy rozdział! :)
OdpowiedzUsuń